Muskularny John


Autor: Apostrof | Kategorie: Wiersze 
09 czerwca 2018, 15:10

 Kiedyś był grubasem

te­raz jest już ciachem
z po­wodze­niem i kaloryferem.

Ćwiczył całe dnie i noce
by z fałd tłuszczu wielkich
wyrzeźbić ob­raz nieziemski.

Bi­ceps i kla­ta twar­de jak skała
no­gi i mięśnie ze sobą współgrają
biegnąc w przód pędzi niczym strzała.

Przy­tulając się do je­go ciała
nie od­czu­jesz rozczarowania
bo­wiem je­go atut to olbrzymia...

Tkanka. 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz