Stara szmata


Autor: Apostrof | Kategorie: Wiersze 
09 czerwca 2018, 14:46

  Ty szmato!


Co dzi­siaj robiłaś?
Po­noć podłogi czyściłaś,
dbałaś o mój dom,
by błyszczał i pachniał.

Ty szmato!

Ja znam prawdę,
puszczasz się,
choć cię zawiesiłem
na drzwiach złotych.

Ty szmato!

Co masz na swoją obronę?
przy­niósł cię ja­kiś typ,
i wyglądasz jak zawsze,
brud­na, ob­darta, wykorzystana.

Ty szmato!

Nic nie jes­teś warta,
mogę tobą wy­cierać buty,
ciesz się, że cię nie wyrzuciłem,
bo mam do ciebie sentyment.

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz