Tańczący (z) Ostrzami


Autor: Apostrof | Kategorie: Wiersze 
09 czerwca 2018, 15:08

  Przecina skra­wek pa­pieru,

myśli, że to pes­tka,
prze­cina ludzką skórę,
zaczy­na się roz­kręcać,
prze­cina kręgosłup,
roz­poczy­na swój ta­niec.

Ta­niec wo­jow­ni­ka cienia,
je­go krok przyśpie­sza,
no­gi ugi­na, przeszko­dy omi­ja,
ob­ra­cając wokół włas­nej osi,
jak wiat­rak wyrzy­nając plew,
os­trzem swe­go mie­cza.

W mro­ku czy w słońca blas­ku,
krew wy­lewa się ze stud­ni wrogów,
dzięki je­go pas­ji oraz ta­len­to­wi,
swym orężem za­ciek­le wi­ruje,
pośród morza prze­ciw­ników,
kołysząc się na fa­lach ryt­mu.

Zwą go te­raz księciem woj­ny,
bo­wiem cała ar­mia padła,
próbując dorównać mu kro­ku
w ak­ro­bac­jach pod­czas bit­wy,
uni­kach i sko­kach spryt­nych,
oraz za­miłowa­nia do po­tyczki.

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz