Proroctwo Zero
| Kategorie: Wiersze
Tagi: proroctwo zero
09 czerwca 2018, 13:11
Dwudziesty dzień w kalendarzu,
dwudziesta godzina marszu.
Ostatnie tchnienie wyda ten,
kto zbawić miał świat.
I dni staną się chłodne,
a noce ciepłe.
Nadejdzie czas chaosu,
lecz nie nieładu.
Prawo będzie ponad obowiązek,
ponad zdrowy rozsądek,
ponad ludzkie potrzeby,
ponad własne granice absurdu.
Czyli nic się nie zmieni,
bo apokalipsa się rozpoczęła,
a my dalej żyjemy
i będziemy żyć wiecznie.
Dodaj komentarz