Archiwum czerwiec 2018, strona 1


Złote Myśli
Autor: Apostrof | Kategorie: Złote Myśli 
10 czerwca 2018, 14:00

 Nie pro­siłbym cię o rękę, gdy­bym, nie był w sta­nie jej urwać. 

Złote Myśli
Autor: Apostrof | Kategorie: Złote Myśli 
10 czerwca 2018, 13:59

 Dwa ser­ca się spot­kały. Za­miast odejść, pos­ta­nowiły bić razem.


Błahe, ale prawdziwe... 

Złote Myśli
Autor: Apostrof | Kategorie: Złote Myśli 
10 czerwca 2018, 13:58

 Dob­ry ka­wał, jest cen­niej­szy od całości. I smaczniej­szy od suchara

Złote Myśli
Autor: Apostrof | Kategorie: Złote Myśli 
10 czerwca 2018, 13:58

  Kar­miąc ko­goś niena­wiścią, spra­wimy, że chcę się nią podzielić.

Kar­miąc miłością, za­pew­ne, nie będzie chciał jej zwrócić.

Złote Myśli
Autor: Apostrof | Kategorie: Złote Myśli 
10 czerwca 2018, 13:57

 Jeśli ob­ra­ził cię cuk­rzyk, spraw, by two­ja zem­sta była słodka. 

Złote Myśli
Autor: Apostrof | Kategorie: Złote Myśli 
10 czerwca 2018, 13:56

  Chciałem zniszczyć cały świat, wy­bić ludzkość i zos­tać sam.

Je­den człowiek mnie po­kochał, dru­gi mnie przeprosił.
I ja­koś ocho­ta na des­truk­cje minęła....

Złote Myśli
Autor: Apostrof | Kategorie: Złote Myśli 
10 czerwca 2018, 13:53

 Chce ci dać le­kar­stwo na lęk. Mi­mo, że sam się boje. 

Złote Myśli
Autor: Apostrof | Kategorie: Złote Myśli 
10 czerwca 2018, 13:53

  Co zro­bić ze smo­giem? Wy­dymać go!

Złote Myśli
Autor: Apostrof | Kategorie: Złote Myśli 
10 czerwca 2018, 13:52

 Im mniej wiesz, tym więcej miej­sca na wyobraźnie.

Niewie­dza, królową insynuacji. 

Złote Myśli
Autor: Apostrof | Kategorie: Złote Myśli 
10 czerwca 2018, 13:51

  Nie wpłyniesz na ni­kogo... bez wody. 

Złote Myśli
Autor: Apostrof | Kategorie: Złote Myśli 
10 czerwca 2018, 13:51

 Cza­sami łat­wiej za­bić, niż pokochać.

A cza­sami łat­wiej po­kochać, niż żyć. 

Złote Myśli
Autor: Apostrof | Kategorie: Złote Myśli 
10 czerwca 2018, 13:50

 Nie jes­tem pe­wien, którą drogą pójść, tym bar­dziej, że każdy mój ruch po­wodu­je la­winę zdarzeń. 

Cza­sami myślę, że le­piej pocze­kać, na coś w rodza­ju auto-sto­pu. By mieć ko­go ob­wi­nić, o ewen­tual­ne kom­pli­kac­je i niepowodzenia. 

Złote Myśli
Autor: Apostrof | Kategorie: Złote Myśli 
10 czerwca 2018, 13:49

  Jeżeli miłość do­daje skrzy­deł, to przy­jaźń ro­bi z nas Ikara.

Złote Myśli
Autor: Apostrof | Kategorie: Złote Myśli 
10 czerwca 2018, 13:49

 Mor­tal Kom­bat, zaczy­na się na are­nie, a kończy w kostnicy.

Mo­je życie przy­pomi­na ciągłą walkę, która prędzej czy później, zap­ro­wadzi mnie do grobu. 

Złote Myśli
Autor: Apostrof | Kategorie: Złote Myśli 
10 czerwca 2018, 13:48

 Za­jebis­tość to ska­la po­miaro­wa bogów, nie śmiertelników. 

Złote Myśli
Autor: Apostrof | Kategorie: Złote Myśli 
10 czerwca 2018, 13:41

 Jeżeli ty uważasz się za Bo­ga, to ja uważam się za two­jego syna.

Anegdota
Autor: Apostrof | Kategorie: Anegdota 
10 czerwca 2018, 13:40

 Praw­da jest ta­ka, że...


Uczu­cia kierują kobietami.
Uczu­cia są niczym,
bo ko­biety je wykorzystują.

Ko­biety kierują mężczyznami.
Ko­biety są niczym,
bo mężczyźni je wykorzystują.

Mężczyźni kierują światem.
Mężczyźni są niczym,
bo świat ich wykorzystuje.

Świat kieru­je życiem.
Świat jest niczym,
bo życie go wykorzystuje.

Życie kieru­je ludźmi.
Życie jest niczym,
bo ludzie je wykorzystują.

Ludzie kierują nami.
Ludzie są niczym,
bo my ich wykorzystujemy.

My kieru­jemy kimś.
My jes­teśmy niczym,
bo ktoś nas wykorzystuje

Złote Myśli
Autor: Apostrof | Kategorie: Złote Myśli 
10 czerwca 2018, 13:39

 Ludzie be­zużyteczni, zaz­wyczaj myślą, że są tępi.

Trze­ba ich os­trzyć ciężką pracą i wiarą w ich sukces.

Anegdota
Autor: Apostrof | Kategorie: Anegdota 
10 czerwca 2018, 13:37

 Obudziłeś się dziś ra­no z ok­ropnym bólem głowy,

nic nie pa­miętałeś z wczo­raj­szej nocy,
ja­kiś fa­cet przy­niósł ci śniada­nie do łóżka,
za­pytałeś go, jak się tu znalazłeś,
ten się zaśmiał, mówiąc ci kochanie.

Spraw­dziłeś swo­ja komórkę i oka­zało się że pisałeś,
do swo­jej dziew­czy­ny, że się z te­go wyleczysz,
zro­zumiałeś nag­le wte­dy, że znów się nie udało.

Ko­lej­ny raz dałeś dupy... 

Złote Myśli
Autor: Apostrof | Kategorie: Złote Myśli 
10 czerwca 2018, 13:36

   Wrażli­wość to słabość ludzi, brak wrażli­wości to siła maszyn. 

Wyg­ra­my z ni­mi wojnę na uczu­cia, ale przeg­ra­my wojnę na wytrwałość

Złote Myśli
Autor: Apostrof | Kategorie: Złote Myśli 
10 czerwca 2018, 13:35

  O mu­zyce i kobietach:


We­na od­chodzi gdy brak nam muzy.
Mu­za od­chodzi gdy zaczy­na milknąć.

Anegdota
Autor: Apostrof | Kategorie: Anegdota 
10 czerwca 2018, 13:32

   Przeg­rał w szachy.


A jed­nak wygrał,
bo oca­lił wszys­tkie pionki
i żaden nie zos­tał zbity.

Py­tacie dlaczego?

Ry­zykując włas­ne życie,
uderzył w prze­ciw­ni­ka krzesłem,
za­miast na­rażać swą armie.

Ideal­ny kan­dy­dat na przywódce..

Złote Myśli
Autor: Apostrof | Kategorie: Złote Myśli 
10 czerwca 2018, 13:31

 Apo­kalip­sa jest nie da­leko, tuż na wy­ciągnięcie ręki.

Pielęgnuj ją a od­wdzięczy ci się pięknym końcem.

Ar­ma­gedon to piękny kocha­nek Ziemi.
Dla swo­jej wyb­ranki zniszczyłby cały świat. 

Anegdota
Autor: Apostrof | Kategorie: Anegdota 
10 czerwca 2018, 13:28

 Tęcza, piękno, miłość, szczęście,

dob­ro, ra­dość, uczci­wość, honor.

Uk­radłem to wszys­tko, ciesząc się z łupu,
wróciłem do do­mu, by się te­mu przyjrzeć.

Zjadłem coś na szyb­ko i uj­rzałem zdobycz,
na­tychmiast po­tem, zwróciłem wszystko.

Anegdota
Autor: Apostrof | Kategorie: Anegdota 
10 czerwca 2018, 13:26

 Stworzyłem dzieło sztuki,

ty po­wie­działeś, że ładne,
ja po­wie­działem, że zro­bię lepsze.

Stworzyłem ko­lej­ne dzieło sztuki,
ty po­wie­działeś, że świetne,
ja po­wie­działem, że zro­bię lepsze

Stworzyłem trze­cie dzieło sztuki,
ty po­wie­działeś, że piękne,
ja po­wie­działem, że zro­bię lepsze.

Stworzyłem os­tatnie dzieło sztuki,
ty po­wie­działeś, że przecudowne,
ja po­wie­działem, że zro­bię lepsze.

Z og­romnym zdzi­wieniem za­pytałeś mnie czy żartuje,
a ja za­dowo­lony, padłem z wy­cieńcze­nia na ziemie,
od­po­wiadając: Tak! 

Never say goodbye
Autor: Apostrof | Kategorie: Wiersze 
09 czerwca 2018, 15:41

  This is on­ly one

on­ly one shoot
be­cause i'm fine
and ne­ver say
goodbye

If you want
mo­re understand
i got new people
and ne­ver say
goodbye

Inicjacjon
is creation
be unnormal
and ne­ver say
goodbye

Se­lec­tion of people
iden­ti­fica­tion must
be good in fire
and ne­ver say
goodbye 

Będę tobą
Autor: Apostrof | Kategorie: Wiersze 
09 czerwca 2018, 15:40

 Dzieciąteczko w żłobie

leży przy swej ko­ronie.
Ko­rona była z cier­ni
i wkrótce się umieści
ją na twoją główkę
byś był naszym królem

Osądzą cię grzeszni­cy
posądzą o bluźnier­stwo
wyp­ro­wadzą z mias­ta 
i uk­rzyżują gdy ci będzie ciężko.
Nie bój się swej śmier­ci 
i tak Bóg cię wskrze­si.

W następnym życiu 
byś nau­czał nas co dzieli 
byś przez­wy­ciężył słabości ludzkie
i byś w niebo wstąpił wkrótce.
Nau­czaj nas wszys­tkich
nau­czaj co pot­ra­fisz.

Chce­my być przy to­bie Je­zu
na­wet bez obiet­ni­cy zapłaty
Bóg cię stworzył, umiłował
tak by ludzi zmo­tywo­wać.
Zło i nie­czys­te myśli
po­wodują gęsią skórkę.

Gdy ktoś pad­nie na ko­lana
swo­jego Mes­jasza spot­kać mu­si.
Je­den błąd do piekła wtrąca
ko­lej­ny zu­pełnie nadzieje od­trąca.
Bądź mym światłem w noc niepewną
bym zba­wienia doz­nał piętno.

Je­zu ma miłości kocham cię
do ut­ra­ty przy­tom­ności
i nie odejdę od ciebie
na­wet za trzydzieści sreb­rników
za każdy dzień
bez two­jej obec­ności.

Jestem z Tobą ( I'm Here)
Autor: Apostrof | Kategorie: Wiersze 
09 czerwca 2018, 15:39

 Jes­tem tu

obok cię 
wszys­tko będzie dob­rze
obiecu­je.

When you feel fear
don't cry please
i pro­tect you
be­lieve me.

Ból prze­minie
po mej śmier­ci
to tyl­ko ele­ment
mej egzys­ten­cji.

Pain is okey
this my way
i ne­ver re­turn
to my li­ve.

Czas nie był dla nas łas­ka­wy
odeb­ra­no mi wszys­tko
oprócz ciebie
i serc naszych.

Ti­me is long
thieves get eve­rything
what we ha­ve got
in the wor­ld but not heart.

Ko­niec będzie początkiem naszej miłości
bo żyć wie­cznie będziemy gdy tyl­ko zap­ragniemy 
po­kochać bliźniego
jak siebie sa­mego.

God is the lo­ve
lo­ve is the na­me of God
li­fe is small mi­rac­le 
for you and the now.

Testament
Autor: Apostrof | Kategorie: Wiersze 
09 czerwca 2018, 15:38

 Czu­je przypływ mocy

tej z ciem­nych nocy.
Oz­najmiam otwarcie
że ni­kogo nie poznaje.
Na­wet jeśli się rozbieram
to nikt mnie nie zaczepia.
Sko­ro mam ro­zum i mózg 
to war­to z nich korzystać
by ko­goś wykorzystać.
Śledzić in­nych śledziem
to praw­dzi­wa uczta
dla mnie i dla ciebie.
A jak spot­kam rybę co mówi
i ma złote łuski...
Nig­dy nie od­dam jej rybakom
tyl­ko życzeń spełnić
będę bez li­ku pragnąć.
Szu­kaj a znajdziesz
sta­rych ludzi bez portek
bez uśmie­chu w dniu rozliczenia
czy­li po zmierzchu. 

Restauracja
Autor: Apostrof | Kategorie: Wiersze 
09 czerwca 2018, 15:36

  Gdy­bym tyl­ko umiał mówić,

chętnie bym coś zamówił,
ale mo­ja mo­wa ku­leje,
i pro­wadzi mnie przez knieje.

Cza­sem so­bie myślę w głowie,
że się sucharów na­jem przy to­bie,
mniam, mniam, mniam,
znam ten smak!

Trochę twar­dy, trochę miękki
dam ci pałkę mą do ręki,
i na­wet bez pośpie­chu, 
mam drzwi w maśle i garść orzechów.

Zro­zum wreszcie, że mnie nie stać
na wi­no białe i piedes­tał.
Co więc pocznę, co więc zro­bię
gdy cię spot­kam przy mym gro­bie?

Jak zażyczysz so­bie wcześniej,
żeby za­bić mnie swym krzesłem,
to z chęcią spróbu­je,
pot­ra­wy co tru­je.

Ko­niec końców czas iść spać,
tyl­ko nie mów że mnie znasz.
Idąc drogą przez gości­niec
za­pom­niałem o twej mi­nie.

Na­depnąłem na urządze­nie małe,
co wy­bucha do­syć trwa­le,
nie bojąc się o swo­je życie, 
sprze­dałem kel­ne­rowi two­je mi­sie.

Zły niedźwiedź się pos­karży ma­mie,
i już nie było co zbierać na ta­ce.
Mi­mo bra­ku gus­tu, ja wciąż siedzę na wózku. 
Nie mając wy­boru płace rachu­nek za da­nie.

Widząc moją ukochaną,
spoj­rzałem na dziczyznę małą,
bez splen­do­ru wy­cofałem 
Język i po­wie­działem:

Nie ob­chodzą mnie twe za­loty, ja i tak mam pus­te ga­loty.

Wirtualny Socjopata
Autor: Apostrof | Kategorie: Wiersze 
09 czerwca 2018, 15:35

 Zabijasz:

Dla pieniędzy.
Dla expa.
Dla sławy.

Nieważne:
Czy to człowiek.
Czy to potwór.
Czy to zwierzę.

Śmierć:
Wszys­tkim noobom.
Wszys­tkim trollom.
Wszys­tkim spamerom.

Za ko­lej­ny poziom:
Mogę ‘’far­mić’’ bez farmy.
Mogę sprze­dać przedmiot.
Mogę ku­pić kon­to Premium.

W codzienności:
Szu­kam pet’a.
Szu­kam mob’a.
Szu­kam NPC’ta. 

Zrozumieć ciężko mnie...
Autor: Apostrof | Kategorie: Wiersze 
09 czerwca 2018, 15:34

 Jeszcze nikt

nie miał cię
tam gdzie
ja mam cię.

Głębiej i dalej
niż słońce nie dochodzi…
w ser­cu trzy­mam cię
głębo­ko na dnie.

Nikt nie odważy
tam dot­knąć cię
bo da­leka droga
pro­wadzi przez sen.

I tyl­ko ja
postanowię
po­kochać cię
choć jest mi źle.

A jak­byś miała ta­ki sen
to pop­roszę o rękę cię
by ożenić z tobą się
i na zaw­sze przy to­bie być.

Mi­mo skarg i zażaleń
zmor i niety­powych cięć
jes­tem tu­taj blis­ko cię
bo to na­zywa miłość się…

Prostota
Autor: Apostrof | Kategorie: Wiersze 
09 czerwca 2018, 15:32

  Uściśnij mą dłoń

przy­tul mnie do serca
naucz mnie co to miłość.

Gdy mi zimno
og­rzej mnie
swym ciałem.

Gdy mi gorąco
ochłódź mnie 
swym tańcem.

Gdy­bym umarł
w twych ramionach
Nie uk­ry­waj żalu ani łez.

Żyj­my ra­zem ciesząc się chwilą 
zaw­sze i wszędzie
gdzie tyl­ko będziemy.

Na ko­niec mam prośbę 
nie uda­waj nikogo
po pros­tu kochaj…

Kryminał
Autor: Apostrof | Kategorie: Wiersze 
09 czerwca 2018, 15:31

 Morderca!


Spójrzcie na niego
krew ma na rękach
nicze­go się nie wstydzi
uśmie­cha się i szydzi.

Morderca!

Chciałbyś nim być?
A może odechciało ci się żyć?
Lub po pros­tu ci się nudzi?
I niena­widzisz ludzi?

Morderca!

Ok­reślo­ny przez prawo
mianem ze­ra publicznego
tra­ci wszys­tkie przywileje
i na kon­sty­tuc­je leje.

Morderca!

W więzieniu je­go miejsce
niech zgni­je tam na zawsze
wraz z in­ten­cja­mi zabójczymi
i bez­względnym sercem. 

Nieskończony
Autor: Apostrof | Kategorie: Wiersze 
09 czerwca 2018, 15:30

 Bez­kres­na nicość

owładnęła mną
którą drogą zmierza
wszys­tko pochłaniając?

Nikt nie wie wnet
co pot­ra­fi mrok
bo nie dos­trzeżesz nic
w ciem­nościach egip­skich noc.

Śmierć niszczy życie
Bar­dziej niż jad węża
cza­sami szyb­ko skutkuje
a cza­sem męczy okrutnie.

Wniosek z te­go taki
iż śle­py nic nie zaradzi
na ok­ropności wojny
bez współczyn­ni­ka mowy.

Być Poetą
Autor: Apostrof | Kategorie: Wiersze 
09 czerwca 2018, 15:29

 Smut­no mi jak co dzień

że muszę o tym pi­sać 
ale tyl­ko nie liczni 
pot­ra­fią pięknie pisać.

A ja wyjątko­wa oferma
mam prob­lem w do­borze słów
by zaszo­kować znów
więc nie mam we­ny już.

Nie znam człowieka
co pot­ra­fiłby poruszać
ludzkie ser­ca i umysły
bez afo­ryz­mu skruchy.

I szu­kając zrozumienia
większość artystów
dziś poez­je wybiera
choć ni­kogo nie zna. 

Zaczynamy Impreze
Autor: Apostrof | Kategorie: Wiersze 
09 czerwca 2018, 15:28

 Ta­niec zmysłów

przek­raczający wyobraźnie
i po­wodujący wzrost
ad­re­nali­ny codzienności.

Po os­trych tańcach
czas na relaks
ra­zem z kumplami
przy pi­wie i ćmiku.

Tyl­ko jedno
chodzi mi po głowie
bo nie ma dziś
nam równych.

A jut­ro rano
zwy­cięży kac
przy­bijając nas
do łoża cierpienia. 

Ogrodnik
Autor: Apostrof | Kategorie: Wiersze 
09 czerwca 2018, 15:27

 Dam ci róże

jedną po drugiej
za każdy dzień
przy tobie.

I za­nim się zorientuje
majątek wy­dam na ciebie
choć to dob­ra inwestycja
je­dynie ogród mogę zyskać.

Nie bądź ciota
Autor: Apostrof | Kategorie: Wiersze 
09 czerwca 2018, 15:27

 Zna­lazła się księżniczka

cho­ler­na fe­minis­tka 
co mężczyzn hejtuje
i równości oczekuje.

Bądź tu przy niej księciem
pan­toflarzem prędzej
i tak ci laj­ka nie da
bo to wściekła hiena. 

Zwiastun Śmierci - Część II
Autor: Apostrof | Kategorie: Wiersze 
09 czerwca 2018, 15:26

 Za ok­nem noc,

nie wi­dać gwiazd,
nic nie widać,
ab­so­lut­nie nic.

Bestia
czai się 
w mroku.

Wielka
i czarna
jak chmury.

Nikt nie przeżyje jej starcia.

Tyl­ko światło
ochro­ni cię
przed nim.

Za dnia
słońce
go pali.

W cieniu
żyje
unikając
świec.

Po­zys­ku­je siłę z ludzi.

Ok­ropny krzyk
pożera­nych zwłok
nie pomaga
gdy ciemność
pochłania
wzrok.

Ko­lej na ciebie,
ko­lej na mnie,
on czeka
na ofiary
w piekle
na Ziemi

Os­tatnie tchnienie
ko­niec istnienia
człowieka
na planecie
ok­ry­tej krwią.

skończo­ne dzieło je­go stwórcy.